Fundacja Ruch i Życie

RiŻ_LOGO

DZIEŃ TRZECI

Trzeciego dnia Wiola wystartowała ze Stobiec o 8:00. W końcu udało się trochę odespać koncertową rozrywkę z dnia pierwszego. W zespole wspomagającym zmiany – mąż Wioli wrócił do pracy, a dowodzenie przejmuje syn Gabriel z Agnieszką.

Biegło się dość trudno, bo po wczorajszym deszczu było bardzo wilgotno. Do tego upał i słońce, a na dokładkę komary, z którymi Wiola dzielnie walczyła. W drugiej połowie dnia się pochmurzyło, a z nieba zaczęła padać mżawka.

Mięśnie powoli przystosowują się do obciążeń i coraz mniej bolą, ale ból nogi nie odpuszcza, a palec stopy mocno puchnie. 

Końcówka trasy też przyniosła zaskoczenie, bo zamiast leśnych ścieżek trasa wyłożona była betonowymi płytami, co bardzo utrudniało bieg i ten kawałek Wiola musiała pokonać idąc.

Dzisiejszy dystans to 72 km zakończony w Starej Pile. Nocleg nad malowniczym zalewem wiślanym był piękny, ale przez chmary komarów odpoczynek nie był zbyt efektywny.

Mimo zmęczenia Wiola się nie poddaje, dalej walczy i cierpliwie czeka, aż jej organizm przystosuje się do panujących warunków.

Może być już tylko lepiej!

Zajrzyj co jutro przyniesie nowy dzień!

Dzięki lokalizatorom Sezo i Poltrax możecie śledzić na żywo pozycję Wioli. Znacznik WC to Wiolka. Tu kliknij!

Podsumowanie:

  • trasa Stobiec – Stara Piła (Nowa Pasłęka)
  • 72 km
  • na trasie dołączył do Wioli Janek Zima

autor: Olga

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *