Uwaga!
Na mapie jest mały błąd, którego nie mamy czasu już poprawić. Jest na tyle mało istotny, że nasze wyjaśnienia powinny wystarczyć. Otóż mama wskazuje start nad Jeziorem Kopań, a my oczywiście startujemy dokładnie tam, gdzie zakończyliśmy wczoraj, czyli w Darłowie.
Po 86 km biegu po plaży docieramy do Łeby.